Wybór miejsca na sesję
Dzisiaj wraz z Karoliną i Michałem przeniesiemy się w baśniowe miejsce, czyli do Pałacu w Radziejowicach.
Z Karoliną znam się od liceum, obie byłyśmy na profilu humanistycznym (j. polski, historia, j. angielski) więc nie zdziwiło mnie miejsce jakie wybrała na swoją sesję ślubną 🙂 .
Mimo, iż nie mieliśmy dużo czasu udało Nam się zrobić jedną z moich ukochanych sesji. Od razu widać, że Karolina miała nie raz do czynienia z aparatem skierowanym właśnie na nią, Michał szybko dorównał kroku żonie 🙂 . Wszystko zgrało się idealnie, Para Młoda, słońce, miejsce. W niecałą godzinę byliśmy gotowi do powrotu.
Zespół Pałacowo-Dworkowy w Radziejowicach
Polskie pałace i dworki mają coś w sobie co mnie strasznie do nich przyciąga, szczególnie jak ten w stylu klasycystycznym w Radziejowicach. Lubię dotykać stare mury i zastanawiać się co się mogło wśród nich wydarzyć. Nie mówię tylko o wydarzeniach historycznych o których możemy dowiedzieć się z książek, ale też życiu codziennym. Kto wie czy nie staliśmy dokładnie w tym samym miejscu gdzie stał kiedyś Zygmunt III Waza, Władysław IV Waza czy Jan III Sobieski, a może Henryk Sienkiewicz czy Józef Chełmoński. Może właśnie tam gdzie Karolina kręciła suknią ślubną, tańczyła i inna dziewczyna myśląc o miłości swojego życia 🙂 .
Glamour sesja ślubna z nutą rustykalnego stylu
Plenerowa sesja poślubna w pałacu nie oznacza od razu, że musimy mieć wszystko dopięte na ostatni guzik i dokładnie upięte włosy w kok. Karolina i Michał idealnie pokazali, że pałac, muchę, piękną gorsetową suknię i idealny makijaż można zestawić z kwiatami we włosach i rozwianymi włosami 🙂 .
Jeśli podobał Wam się wpis, zapraszam do obejrzenia zdjęć ze ślubu Patrycji i Pawła, który odbył się w równie malowniczym miejscu
Staram się dodawać nieco relacji na instagram więc śmiało wpadajcie tam na backstage 🙂